A propos Szuwar i Bagna- atmosferę bagienną wprowadzasz po mistrzowsku, jak zwykle, Łajzo. Jedna łajba a na niej ja sama, to chyba niewielka frajda.
Masculinizacja chyba postępuje...
Niech Cię nie zwiedzie róż w jakim chadza Meśka.
Nie wszystkim jegomość jeszcze mózgi wyprał!
Nie wszyscy się poddadzą!
:mad::D:D
A propos Szuwar i Bagna- atmosferę bagienną wprowadzasz po mistrzowsku, jak zwykle, Łajzo. Jedna łajba a na niej ja sama, to chyba niewielka frajda.
Masculinizacja chyba postępuje...
Niech Cię nie zwiedzie róż w jakim chadza Meśka.
Nie wszystkim jegomość jeszcze mózgi wyprał!
Nie wszyscy się poddadzą!
:mad::D:D