Jakieś kino sie szykuje? Moze jakieś winko zrobić przy okazji? Może jakiegoś kurczaka? A nikt mnie nie zaprasza! Myślicie, ze się nie zjawię, że ukryjecie termin plenerku? Ja czuwam i się zjawię, pilnuje przystani dniami i nocami, nikt mnie w szuwarki nie wyprowadzi
Jakieś kino sie szykuje? Moze jakieś winko zrobić przy okazji? Może jakiegoś kurczaka? A nikt mnie nie zaprasza! Myślicie, ze się nie zjawię, że ukryjecie termin plenerku? Ja czuwam i się zjawię, pilnuje przystani dniami i nocami, nikt mnie w szuwarki nie wyprowadzi