wiadomo, kto był. Zebraliśmy do czapki imć Leszka jakieś 215 zł i zaszaleliśmy. Trudna i wyczerpująca licytacja malowidła pt gęsiarka w bitwie z gąską i paskudnie ciężka kotwica. Marek stwierdził, że pisze się na debiut windziarza podczas pierwszego opuszczania i rwania, Ale to z wiosną. Szkoda, że nas tylko tylku, bo można było dla wspaniałego celu, lepiej poszaleć. Jak zwykle ktoś cos obiecuje a radość głupiemu. Później to jeszcze Stara Galeria i długie powroty do domu....
wiadomo, kto był. Zebraliśmy do czapki imć Leszka jakieś 215 zł i zaszaleliśmy. Trudna i wyczerpująca licytacja malowidła pt gęsiarka w bitwie z gąską i paskudnie ciężka kotwica. Marek stwierdził, że pisze się na debiut windziarza podczas pierwszego opuszczania i rwania, Ale to z wiosną. Szkoda, że nas tylko tylku, bo można było dla wspaniałego celu, lepiej poszaleć. Jak zwykle ktoś cos obiecuje a radość głupiemu. Później to jeszcze Stara Galeria i długie powroty do domu....