Dzisiaj nie mogłem przyjść bo mój tata, wyjeżdżał do Nowregii... Coo... Ja tej szafki nie ruszałem. To Karol jak miał szlifierkę to coś tam robił bo puźniej przyszedł na górę i się chwalił... A teraz najprawdo podobniej mnie nie było i nie było na kogo zgonić i zgonili na mnie.;/ :mad::eek:
Dzisiaj nie mogłem przyjść bo mój tata, wyjeżdżał do Nowregii... Coo... Ja tej szafki nie ruszałem. To Karol jak miał szlifierkę to coś tam robił bo puźniej przyszedł na górę i się chwalił... A teraz najprawdo podobniej mnie nie było i nie było na kogo zgonić i zgonili na mnie.;/ :mad::eek: