Piotrze, a kogo chciałbyś męczyć przez święta na przystani?? Czy pragnąłbyś (w najsłodszym śnie), aby to może ja osobiście, otworzył Ci hangar???? I czekał w cichości ducha, aż napawasz się trawą, deskami pomostów, atmosfery hangaru??? Czy masz serce i odrobinę współczucia dla klucznika??? Fe, Piotrze, taki duży, a.....
Piotrze, a kogo chciałbyś męczyć przez święta na przystani?? Czy pragnąłbyś (w najsłodszym śnie), aby to może ja osobiście, otworzył Ci hangar???? I czekał w cichości ducha, aż napawasz się trawą, deskami pomostów, atmosfery hangaru??? Czy masz serce i odrobinę współczucia dla klucznika??? Fe, Piotrze, taki duży, a.....