Oj Reinmier, przeceniasz mnie i moje mozliwosci. Jest mi milo byc stawiana w jednym szeregu z czarnym miskiem. Moze kiedys sie poznamy, ale na razie mozesz tylko pomarzyc. A co do moich pytan po walnym, doskonale wiedzialam, o co lobuzie wnioskowales. I dziwie sie ze to przeszlo. Jakze dziwny splot okolicznosci. Juz slyszalam o 30 metrowej smyczy, ktos plotkowal o olaniu wniosku walnego. Ktos wspomnial cos o braku terminu wprowadzenia sznurka i lancucha. Zajefajnie sie dzieje wsrod ''przystaniowcow'' a bedzie chyba jeszcze lepiej. A kudlata i tak zapewne bedzie biegala dalej, szczesliwa z wody, slonca i kapiacych sie dzieci. No i jeszcze jedno, ale to juz tak do ciebie bezposrednio - czy pytales sie swojej coreczki, czy kudlata ma byc nieszczesliwa? Bo to w trosce o nia wlasnie wytoczyles armate i walisz na oslep.
Oj Reinmier, przeceniasz mnie i moje mozliwosci. Jest mi milo byc stawiana w jednym szeregu z czarnym miskiem. Moze kiedys sie poznamy, ale na razie mozesz tylko pomarzyc. A co do moich pytan po walnym, doskonale wiedzialam, o co lobuzie wnioskowales. I dziwie sie ze to przeszlo. Jakze dziwny splot okolicznosci. Juz slyszalam o 30 metrowej smyczy, ktos plotkowal o olaniu wniosku walnego. Ktos wspomnial cos o braku terminu wprowadzenia sznurka i lancucha. Zajefajnie sie dzieje wsrod ''przystaniowcow'' a bedzie chyba jeszcze lepiej. A kudlata i tak zapewne bedzie biegala dalej, szczesliwa z wody, slonca i kapiacych sie dzieci. No i jeszcze jedno, ale to juz tak do ciebie bezposrednio - czy pytales sie swojej coreczki, czy kudlata ma byc nieszczesliwa? Bo to w trosce o nia wlasnie wytoczyles armate i walisz na oslep.