SPRAWY REGULAMINOWE

Kilka spraw porządkowych, jakie nasunęły mi się po ostatnich dniach obserwacji naszych zachowań na terenie Przystani. Rozumiem, ze temperatura robi swoje, niemniej oczekuję przyjęcia poniższych uwag jako wykładni, nakazu i zaleceń na sezon 2010.

1. Zwracam uwagę, że zgodnie z obowiązującym Regulaminem Przystani Klubu, punkt 3 - „Bosman przystani z ramienia Zarządu Klubu nadzoruje i egzekwuje postanowienia niniejszego regulaminu”, co oznacza nie mniej i nie więcej, jak to, że tylko Bosman może zwracać uwagę turystom, gościom Klubu co do ich niestosownego zachowania. Przykładem „dziwnych” wstrętów była „Pani z urzędu, dzisiejsza pani paląca papierosa, dzisiejszy pan odbijający od brzegu na silniku... itd. Nikt nie upoważnił Członków Klubu do wyrażania stanowiska w imieniu Klubu, stąd nasze dziwne, agresywne i bezpardonowe zachowania budzą negatywną reakcję otoczenia, co nie jest dla Klubu korzystne.

2. Dzieci korzystające z wody w obrębie Przystani Klubu – przypominam, że pkt 5 w/w Regulaminu mówi, ”Dzieci do lat 12 mogą przebywać na terenie przystani wyłącznie pod opieką osoby dorosłej”. Co oznacza słowo opieka – poszukajcie w Wikipedii. Nie można pozwolić sobie na nonszalancję i udawanie, że nie ma sprawy. Przypominam, że Przystań nie prowadzi kąpieliska, nie zatrudnia ratownika i wszelka odpowiedzialność za zdarzenia na jej terenie spada na Bosmana i Zarząd Klubu. Nie chcesz Jurkowi paczek posyłać za kraty, pilnuj swoje dzieci, dbaj o ich bezpieczeństwo, bo nikt inny o nie dbać nie będzie. W przypadku stwierdzenia naruszenia powyższej zasady, osoby „sprawujące” opiekę będą wypraszane z terenu przystani Klubu.

3. Swoim zachowaniem nie możemy wykazywać dziwnej, niezrozumiałej pseudo wyższości. Nie jesteśmy pępkiem świata, a nasi goście nie muszą odbierać nas jako sławnej ławeczki z Rancza. Dlatego też, od dnia 4 lipca zakazuję spożywania piwa na ławeczkach przy wejściu na teren przystani. Pragniesz ugasić pragnienie – podreptaj na taras, wyjdź do ogródka u naszego sąsiada. Nieprzestrzeganie tego zakazu skutkować będzie skierowaniem sprawy do Komisji Dyscyplinarnej Klubu