06.08 2016
Po raz kolejny gościmy na jeziorze Lubiąż w Lubniewicach. Z Barlinka wyruszamy o godzinie 07:00. Na miejsce docieramy jako pierwsi o godzinie 8:30. Start zaplanowany jest na godzinę 10:00. Rozpakowujemy sprzęt, Optimisty wędrują na pomost, rozkładamy żagle, zakładamy silnik do motorówki i w zasadzie pół godziny później jesteśmy zwarci i gotowi do zejścia na wodę. Na miejsce dociera również  Marek, i Tadek ze swoją Optimisyczną grupą.

 

 

Zanim chłopaki się rozłożą my standardowo schodzimy na wodę, aby zapoznać się z akwenem. Rozpoczęcie regat godz. 11:00 i start 11:30. Trasa rozstawiona, dzieciaki gotowe, my trenerzy również. Wiatr o sile 2-3 w skali Beauforta kierunek zachodni, niebo Zachmurzone, temp 23 stopnie. O godzinie 11:00 nastąpiło uroczyste otwarcie Pierwszych Regat O Błękitną Wstęgę Centrum Stilon. Schodzimy na wodę, przygotowanie do pierwszego startu, i już zawodnicy płyną na pierwszą boję. Na linii startowej łącznie pojawiło się 23 zawodników z 3 klubów żeglarskich. Komisja sędziowska  Zaplanowała 5 wyścigów do rozegrania i tyle tez udało się  przeprowadzić . O godzinie 13:40 spłynęlismy do kei. Ekspresowe pakowanie sprzętu, składanie żagli.  Zakończenie regat o godzinie 14:30. Władze miasta podziękowały wszystkim zaproszonym gościom, a przede wszystkim zawodnikom za pasję, którą rozwijają pod okiem swoich trenerów. Dla każdego zawodnika przewidziany był upominek w formie książki, czapki oraz pamiątkowe medale, a zwycięzcy dodatkowo otrzymali puchary.
Po ciężkiej walce, 5 wyścigach i kilku godzinach spędzonych na wodzie, wyniki przedstawiają się następująco.
1. Oliwia Michalewicz
2. Kaja Gaber
3. Staś Wołoszyn
5. Kuba Wielgosz
7. Igor Gaładyk
11. Marysia Dąbrowska
Wszyscy nasi zawodnicy tego dnia pokazali zdobyte już umiejętności  najlepiej jak potrafili z czego kolejny raz jesteśmy dumni. Praca, którą wkładamy w naukę naszych żeglarzy jest ogromna, ale dobrze wykorzystane umiejętności oraz efekty tej pracy wynagradzają wszystkie trudy. Błędy mogą zdarzyć się każdemu, ale podstawą wygranej jest walka- bez względu na to jaki będzie efekt końcowy. I to właśnie cieszy nas najbardziej- wytrwałość i upór w dążeniu do celu, i te uśmiechnięte buzie, które pokazują, że mogą wszystko. Kiedy biorą udział w kolejnych regatach, odbierają medale, gratulacje, dla nas są Mistrzami bez względu na to, które miejsce zajmują. Należy podziękować wszystkim zaangażowanym w organizację regat, za kolejne spotkanie na wodzie, za świetną atmosferę, oprawę i poczęstunek. Dziękuję naszym Sztormowym Dzieciakom za kolejne regaty, medale, puchary, za to, że po raz kolejny pokazujecie, że warto i za to, że chcecie się uczyć rozwijać, startować w regatach, za to że macie Pasję.Trenerzy- Marek, Tadek! Dla Was również Wielkie Dziękuję za to, że po raz kolejny możemy się spotkać na wodzie, za tych małych mistrzów. I Wam Rodzice za to, że każdego dnia, na każdym treningu oddajcie to co macie Najcenniejsze- swoje dzieci pod naszą opiekę, za motywację do spełniania marzeń, za ogromne wsparcie, które dajecie Nam- trenerom, za pomoc podczas regat tych na miejscu oraz tych wyjazdowych, za kibicowanie i trzymane kciuki (zawsze), za łzy radości, wzruszenia. Rodzicom Oliwii (Pani Marzenie i Panu Maćkowi Michalewicz), Rodzicom Igora(Pani Joanna i Grzegorz Gaładyk), Mamie Marysi (Pani Monika Jabłońska oraz Babci Marysi) oraz Tacie Stasia (Pan Arkadiusz Wołoszyn). Bardzo  Dziękuję Wam drodzy rodzice. Podziękowania dla wszystkich tych dzięki którym takie regaty mogą się odbywać i do zobaczenia niebawem na wodzie.
Kamila Skowron -Trener