Odpowiedź
2007-06-29 - ELIMINACJE DO PUCHARU POLSKI PÓŁNOCNEJ - Barlinek 2007
23-34.06.2007 BARLINEK
Piątek wieczór. Ul. Sportowa na pozór mała spokojna przystań żeglarska, ale są takie dni w roku kiedy nasza mała spokojna przystań Barlinecka zapełnia się żeglarzami z całej Polski. Dopinamy jeszcze wszystko na ostatni guzik a załogi już się zaczynają zjeżdżać. I znowu widać te same uśmiechnięte twarze, które przyjechały powalczyć. Pogoda dopisuje, wieje wiatr i świeci słońce. Do późnych godzin nocnych przyjeżdżają załogi.
Sobota rano. Ledwo słońce wzeszło na niebo już na przystani trwają przygotowania sprzętu do regat. Jeszcze kilka formalności rejestracja załóg i można zaczynać. Zgłosiło się 15 załóg w klasie sport i 4 w klasie standard. Godzina 10:45 uroczyste otwarcie podniesienie bandery i już o godzinie 11:45 sygnał do pierwszego wyścigu.
Sędziowała pani Izabela Świąc . Trasa dla sportów to 3xśledź, dla standardów 2xśledź. Nie można było narzekać na wiatr wiało 3-4 beuforta. W pierwszym wyścigu wygrał JĘDREK na swojej nowej żaglówce, która ochrzczono przed regatami SZAMPANEM. W drugim biegu wywrotkę zaliczyła żaglówka bez nazwy. 3 bieg przerwano z powodu ulewy i burzy. Po ulewie i burzy wznowiono regaty i tym razem wywrotkę zaliczyła załoga MUFINKI. Poza tym obeszło się bez protestów i spięć. Później czas na grila i wieczorne pogawędki.
2 dzień Regat. NIEDZIELA. Godzina 10:00 wyjście na wodę ustawienie trasy i można zaczynać. Pogoda dziś też nie odpuściła i znowu lało. Dziś obeszło się bez wywrotek rozegrano trzy wyścigi. O godzinie 14:30 oficjalne zakończenie regat i tak na podium stanęli:
SPORT:
1. Paweł Tarnowski, Damian Woroch, Marek Chruściel (BN),
2. Robert Kresło, Wanda Mardusewicz, Oskar Śleziona (POL 50),
3. Andrzej Szynkiewicz, Andrzej Kowalik, Szymon Kowalik (POL 101)
STANDARD:
1. Adam Perczyński, Marek Perczyński, Jarosław Wilk (POL 94),
2. Rączka Wiesław, Jarosław Senetra, Wojciech Pławiak (POL 92),
3. Tadeusz Krauze, Sebastian Krauze, Marcin Antoniak (POL 1706)
Podsumowując regaty się udały, pogoda dopisała. Niestety wszystko co dobre kiedyś się kończy, i regaty dobiegły końca.
Do zobaczenia za rok ( MAM NADZIEJĘ)
AHOJ
KAMILA SKOWRON