dziki tekst Magdy może i dobry na pogaduchach, ale ogloszenie na głównej stronie klubu powinna wyglądać inaczej i z prezentować właściwie intelektualny poziom, z przyswajalnym LUDZKIM słownictwem. Czytając odezwę, poczułam się zarzenowana i wtrzachnieta. A wystarczyłoby krótkie zdanie, bez wstrętów i syczenia na płeć jakże brzydką
dziki tekst Magdy może i dobry na pogaduchach, ale ogloszenie na głównej stronie klubu powinna wyglądać inaczej i z prezentować właściwie intelektualny poziom, z przyswajalnym LUDZKIM słownictwem. Czytając odezwę, poczułam się zarzenowana i wtrzachnieta. A wystarczyłoby krótkie zdanie, bez wstrętów i syczenia na płeć jakże brzydką