Dla pokrzepienia serca Artura i jemu podobnych przerażonych malkontentów, zapraszam wszystkie siły na najbliższą sobotę, godzina 11.00. Akcja niczym Liść Dębu to tylko transport jachtów i rowerków z hangaru zimowego.
A wracając do pętli czaso-przestrzeni jak niżej, sądzę, że to może Plan prac 2012 wystraszył wszystkich. Proszę nie brać Go tak bardzo do serca, to tylko papier, który zgodnie z wnioskiem, miał nam ułatwić życie. Na razie chyba utrudnia, bo pracują Ci, którzy zawsze byli, a na innych i tak zbytnio nie liczyłem.
Minął miesiąc od ostatniego Walnego a nie słyszałem, aby wszystkie dokumenty statutowe wróciły do Leszka. Czy jest z tym jakiś, tradycyjny problem??? Przecież Uchwały Walnego Zarząd realizuje jak na razie z pamięci.... A przecież przed nami jeszcze ciężkie łąńcuchy, kagańce i inne sprawy......
Dla pokrzepienia serca Artura i jemu podobnych przerażonych malkontentów, zapraszam wszystkie siły na najbliższą sobotę, godzina 11.00. Akcja niczym Liść Dębu to tylko transport jachtów i rowerków z hangaru zimowego.
A wracając do pętli czaso-przestrzeni jak niżej, sądzę, że to może Plan prac 2012 wystraszył wszystkich. Proszę nie brać Go tak bardzo do serca, to tylko papier, który zgodnie z wnioskiem, miał nam ułatwić życie. Na razie chyba utrudnia, bo pracują Ci, którzy zawsze byli, a na innych i tak zbytnio nie liczyłem.
Minął miesiąc od ostatniego Walnego a nie słyszałem, aby wszystkie dokumenty statutowe wróciły do Leszka. Czy jest z tym jakiś, tradycyjny problem??? Przecież Uchwały Walnego Zarząd realizuje jak na razie z pamięci.... A przecież przed nami jeszcze ciężkie łąńcuchy, kagańce i inne sprawy......