Dla pokrzepienia serca Artura i jemu podobnych przerażonych malkontentów, zapraszam wszystkie siły na najbliższą sobotę, godzina 11.00. Akcja niczym Liść Dębu to tylko transport jachtów i rowerków z hangaru zimowego.
A wracając do pętli czaso-przestrzeni jak niżej, sądzę, że to może Plan prac 2012 wystraszył wszystkich. Proszę nie brać Go tak bardzo do serca, to tylko papier, który zgodnie z wnioskiem, miał nam ułatwić życie. Na razie chyba utrudnia, bo pracują Ci, którzy zawsze byli, a na innych i tak zbytnio nie liczyłem.
Minął miesiąc od ostatniego Walnego a nie słyszałem, aby wszystkie dokumenty statutowe wróciły do Leszka. Czy jest z tym jakiś, tradycyjny problem??? Przecież Uchwały Walnego Zarząd realizuje jak na razie z pamięci.... A przecież przed nami jeszcze ciężkie łąńcuchy, kagańce i inne sprawy......
taka smutna myśl mnie naszła po ostatniej sobocie, jeśli jak do tej pory do pracy będzie nas przychodziło kilka osób, to może uda się przygotować wszystko do września, zatem lepiej skończmy przygotowania już teraz bo we wrześniu trzeba będzie zacząć wszystko zwijać, co przy tej ilości chętnych do pracy skończy się wiosną, a wiosną jak wiadomo trzeba rozpocząć przygotowania do sezonu, ale jeśli jak do tej pory do pracy będzie nas przychodziło tylko kilka osób, to może uda się przygotować wszystko do września, zatem lepiej skończmy przygotowania już teraz bo we wrześniu trzeba będzie zacząć wszystko zwijać, co przy tej ilości chętnych do pracy skończy się wiosną, a wiosną jak wiadomo trzeba rozpocząć przygotowania do sezonu, ale jeśli jak do tej pory do pracy będzie nas przychodziło kilka osób, to może uda się przygotować wszystko do września, zatem lepiej skończmy przygotowania już teraz bo we wrześniu trzeba będzie zacząć wszystko zwijać, co przy tej ilości chętnych do pracy skończy się wiosną, a wiosną jak wiadomo trzeba rozpocząć przygotowania do sezonu ...
Odpowiedzi
Plan Prac 2012 od Stanisława
Dla pokrzepienia serca Artura i jemu podobnych przerażonych malkontentów, zapraszam wszystkie siły na najbliższą sobotę, godzina 11.00. Akcja niczym Liść Dębu to tylko transport jachtów i rowerków z hangaru zimowego.
A wracając do pętli czaso-przestrzeni jak niżej, sądzę, że to może Plan prac 2012 wystraszył wszystkich. Proszę nie brać Go tak bardzo do serca, to tylko papier, który zgodnie z wnioskiem, miał nam ułatwić życie. Na razie chyba utrudnia, bo pracują Ci, którzy zawsze byli, a na innych i tak zbytnio nie liczyłem.
Minął miesiąc od ostatniego Walnego a nie słyszałem, aby wszystkie dokumenty statutowe wróciły do Leszka. Czy jest z tym jakiś, tradycyjny problem??? Przecież Uchwały Walnego Zarząd realizuje jak na razie z pamięci.... A przecież przed nami jeszcze ciężkie łąńcuchy, kagańce i inne sprawy......
no i co dalej?gadaniem nie zmienisz mentalnosci. Juz Ci mowilam, czesciej grilla palcie, a sepy same sie zleca
taka smutna myśl mnie naszła po ostatniej sobocie, jeśli jak do tej pory do pracy będzie nas przychodziło kilka osób, to może uda się przygotować wszystko do września, zatem lepiej skończmy przygotowania już teraz bo we wrześniu trzeba będzie zacząć wszystko zwijać, co przy tej ilości chętnych do pracy skończy się wiosną, a wiosną jak wiadomo trzeba rozpocząć przygotowania do sezonu, ale jeśli jak do tej pory do pracy będzie nas przychodziło tylko kilka osób, to może uda się przygotować wszystko do września, zatem lepiej skończmy przygotowania już teraz bo we wrześniu trzeba będzie zacząć wszystko zwijać, co przy tej ilości chętnych do pracy skończy się wiosną, a wiosną jak wiadomo trzeba rozpocząć przygotowania do sezonu, ale jeśli jak do tej pory do pracy będzie nas przychodziło kilka osób, to może uda się przygotować wszystko do września, zatem lepiej skończmy przygotowania już teraz bo we wrześniu trzeba będzie zacząć wszystko zwijać, co przy tej ilości chętnych do pracy skończy się wiosną, a wiosną jak wiadomo trzeba rozpocząć przygotowania do sezonu ...
Może trzeba sie zastanowić dlaczego tak się dzieje???? :) bo mnie to nie dziwi. Że jest jak jest.