Pogaduchy

Odpowiedzi

Ojjjj Pączek jaki ty przewidyjący :D:cool:

Nie no w piątek, chyba dyzur będe wieczorem pełnil w świetlicy:D :D:cool::D

Zapisuje sie do nic nierobienia:)
W piątek odbywam z moim dream Teamem oficjalny Trening:)
"Piter Pan Saling Team" najprawdopodobnie:)

Kto pływa??? Kto pracuje przy regatach????A kto nic nie robi????

Jacku czemu żartowałeś że nam zwolnienie z lekcji w piątek napiszesz ??? My tacy napaleni byliśmy:(:D[gg]twoj_nr_gg[/4289998]

Jak tam pozostałe łódki??? Ich podbrzusza??? Zostało tylko kilka dni...

Pączek czarteruję "DORIS"! Opłata - miejsce na Optymiście,

Andrzej Janusz junior co sie z wami dzieje? finał pucharu a Was nie widac :))).
Pozdrówki dla barlikowych załóg Pol 94 ;)
po pierwszym dniu na Zegrzu.
1. Żaba
2. Gronik
3. Boreczek.
a sporcie
1. Tarnowski.
2. Knasiecki.
3. Radwaniecki
Tak że sezon zakończowny :)

Napęd Savanty naprawiony. podbrzusze wypieszcze...zarezerwowana.

Zawiadomienie trzeba by najlepiej wyslać odrazu do Dropsa albo Radwana bo oni aktualizują strone!

Zawiadomienie o Pucharze Czterech Wysepek podane zostało równolegle do Mirka Górskiego i na stronę Sztormu. Rozmawiałem dzisiaj z Mirkiem, twierdzi, że nic nie przeszło. Po sprawdzeniu adresów, przekaz został powtórzony. Pozostaje mieć nadzieję, że coś się uda.....

Pączek , na moim komputerze wychodzi czarno na (chyba) żółtym. Co do rejsu to już jestem za. Proponuję podobny skład załogi( oczywiśćie rozumiem pewne kwestie ale dżentelmeni o pewnych sprawach nie rozmawiają.

Z tego co wiedze to właśnie się dowiedział:D pozatym nic nie ukrywam, żadnych pism małym druczkiem, żadnych opłat przygotowawczych, fraszyn itp... wszystko jest czarno na białym:)

ogłoszenie o 4 wyspach na stronie omegi napewno zapewniło by większą frekfencję

Piotrusiu, a właściciel jachciku wie o Twoich kombinacjach i przekrętach???

Mam do sprzedania jedniodniowy rejs na jachcie typy OMEGA "Doris" po nieznanych wodach Jeziora Barlineckiego w dniu 07.10.2006 r. Licytacja trwa do dnia 04.10.2006r.
W skład licytowanego towaru wchodzi:
-Kompletny lub prawi kompletny jach -typu OMEGA "Doris"
-1 pagaj
-3 kamizelki asekuracyjne
-czrwona lampka oraz tabliczka z napisem "KONIEC WYśCIGU"

Aikcja odbywa się na stronie www.sztorm.org ->pogaduchy, drogą telefoniczną, lub na gg:)

Wszystkich chętnych serdecznie zapraszam do udzialu:)

W dniu dzisiejszym usyskałem informację, że wyjście na Bałtyk, na krótki rejs, planowane jest w dniach 12-15 października (czyli 4 dni) w proponowanej kwocie (z wyżywieniem) ca 360zł (o ile dobrze pamiętam słowa Michała Samociuka). Mamy czas na decyzję do poniedziałku 2 października. Chętnych proszę o kontakt. Wyjście na jachcie Kapitan Głowacki. Nie wiem jeszcze kto poprowadzi ten rejs.

Proszę o szybką rezerwację sprzetu do regat Czterech Wysp. Sama rezerwacja nie wystarczy - proszę zainteresować się podwoziem i silnikiem. Dość czerwonych latarni na naszym jeziorze

hahaha:eek:

Jasne, że rozumiem. Urodziłam się w święto zmarłych ;)

Oj, chyba nie tylko polonistka zaciera łapki z radości - my czochramy się z uwielbienia... dla lekkiego piórka i węgielka. Twoje wypocinki nie zmieściły się w terminie zakończenia składu lokalnego Echa Barlinka i wylądują na szpaltach tegoż pisma, dopiero w listopadowym numerze. Rozumiesz, Święto Zmarłych i takie tam klimaty.

Pewnie, że było fajnie! (nawet bałam się, że mogę coś popsuć swoimi wypocinami ale ku mojemu zaskoczeniau przeszłam samą siebie) Miło mi słyszeć, że się podoba :) i nie ma głupich - moja polonistka w końcu będzie ze mnie dumna;)

Jacek i co z moją prosbą o której napisałem Ci w meilu ?

Wczorajsze Regaty Optymistów w Choszcznie tutaj

Ania, wlasnie przeczytalem Twoja realcje z rejsu. Wspaniale i lekko czytalem ten tekst. Gratuluje umiejetnosci. Odnosnie samego rejsu, to ja nawet nie wiedzialem, ze bylo tak fajnie!!??

Karol marzenia są po to aby je spełniać, myślę że twoja determinacja doprowadzi cię daleko nie tylko w żeglarstwie ale generalnie w życiu. Jestem pełen podziwu dla ciebie i pozostałych młodzieńców którzy zdobyli się na start w regatach 16 września. Ale pokazaliście wszyscy że jesteści ulepieni z dobrej gliny. Tak trzymać.

Marzenia Karola tutaj

"Bałaganiarza" to akurat nie ja wymyśiłam :) ale tak ogólnie to mam nadzieję, że relacja się spodobała.

Nu, Ania, oczień haraszo, tylko dlaczego "bałaganiarz"????
Widzę, że razem z Jackiem moglibyście storzyć ciekawy duet literacki.....

Relacja Ani z rejsu tutaj

Kilka informacji:
1. W najbliższy poniedziałek, o 19.00 odbędzie się posiedzenie Zarządu Klubu.
2. W dniu dzisiejszym zostały przewiezione na przystań dwa jachty tj Finn oraz Cadet. Chwilowo bez żagli-jest to jednak temat na przyszły tydzień.

Budowa tej łódki wskazuje na to iż osiąga ona pełnię możliwości w półwiatrach o czym niektórzy mogli się przekonać 16 września. Sam widziałem jak płynęła na szkwale muskając wodę tylko sterem(;). Dam sobie uciąć .... że załoga miała pełno w gaciach. Myślę że po dopracowaniu trymu będzie chodziła o 10 stopni ostrzej niż każda nasza omega. Poza tym nie jest to jacht typu "powieś żagle- zapomnij", a tym samym uczy on poprawnych nawyków trymowania i techniki żeglowania.

A propos U-bota, przemyślałem sprawę na spokojnie i znalazłem przyczynę "tępego" pływania tej krypy. Zainteresowanych z przyjemnością oświecę przy stoliku u Henia, ew.przy innym stoliku.

ciekawa relacja z regat o tytul mistrza klubu 2006. autor widac wychowany na hemingwayowskim zwiezlym, rzeczowym stylu pisania.tak lubie.

No i sobie pogadali.
Veronika już wkrótce znajdzie się w naszej stajni i czas będzie na to, aby rasować, rasować i jeszcze raz....

Ale wiem pan panie Mariuszu, czas, chęci, zapal, u każdego za dużo tego jest....:D

No to mam czas i poczekam cóż to zostanie zrobione z wynalazków i już widzę śmigające przed Omegami . HEEE !

cześć Wszystkim:)
Camila mi tez szkoda, że się nie widzieliśmy mam nadzieję widzieć Cię w Warszawie. Januszku dzięki bardzo za przyszłą wysyłkę.
A Wy dziewczyny sie nie martwcie żabie ziobra dalej bolą - ale jestem twardy.
Serdecznie pozdrawiam wszystkich Adam

Czyli, że nie ma to, jak zajrzeć pod maskę, co???

Wybiuerać też probowaliśmy i efektów widac nie było, nie wiem co z nią jest, trzeba by się dostać do forpiku...:)

Z tymui kipami to walczyłem przez zały wyścig i nic nie dalo, szyny powinny być dużo bliżej żeby zagiel w dol ściagnąć, pozatym patenty z trymlinką tez sie nie sprawdzaly, nawet jak całkiem zamknąłem foka, trzeba by było popracować nad wybraniem go na sztagu...

Jędrzeju, macie słabą, a nawet bardzo słabą pamięć. Sławetne Cirrusy niejednokrotnie potrafiły dokopać pysznym Omegom, z tym, że pod nietuzinkowymi żeglarzami. O ile mnie pamięć nie myli, niejednokrotnie Radek czy też Jacek, na tych właśnie Cirrusach dokopywał Omkom i nie było w tym nic dziwnego. Furman to furman - byle szkapa a Wielka Pardubicka jest jego.
Co do Veroniki - cóż, to smutne, ale tak naprawdę, to pomimo aż sześciu furmanów, którzy mieli zaszczyt jej dosiadać, żadnemu z nich nie chciało się sprawdzić (no, poprawić) trym żagla. Przecież nawet kibice na Rynku widzieli źle ustawione kipy foka, a tym samym wiecznie łopoczący lik tylny tegoż właśnie foka. No, ale to przecież żadnemu furmanowi nie przeszkadzało.....i pływał półwiatrem, płacząc, że malucha ostro nie jeżdzi....i ciągle piąty, szósty,....
To dobry pomysł z optymiściażami - Oni przynajmniej przeglądają sprzęt przed startem, a to jest już godne naśladowania.....

Przypomniało mi się! Cirrusy , Veroniki itp. powinny zostać obsadzone w regatach Omeg przez optymiściarzy , a niech się uczą corazwięcej !

A tak już na marginesie to Cirrusy , Veroniki itp. wynalazki niepowinny brać udziału w naszych na coraz większym poziomie regatach , bo tylko często , gęsto wypaczają wyniki . Nawet dobrze dostrojona 470 maduże problemy (bez spinakera) z objechaniem Omegi ( patrz Wilku np. Łeba lub ostatnio Żywiec , gdzie startowały w klasie otwartej i ścigały sie na równoległym śledziu). Oczywiście nie mam tu na myśli super regatowej 470. Konkluzja jest taka . Lepiej nawet dwa puste losu niz przypadek typu Cirrus drugi w jednym wyścigu , a w pozostałych ostatni bo akurat przyszła jakaś kosmiczna odkrętka co na naszym jeziorze jest przecież dopuszczalne .

Czasami, Piotrze, jesteś taki dorosły.....

Cwala dla Jacka & company, szmpan dla wszystkich (hętnych) po 1 garnku na załoge, a ja dostałem medalik czyli jednak coś jest, a pozatym to nasz anrybek (czyt. młode wydry) złych nawyków nabiorą....:D:D:D

Ps i wielka chwala dla mojej zalogi bo naprawde w niektórych momentach prawie krew się lała:D

Paczek, a swoją drogą, to któż Ci naopowiadał bajek, że w życiu będzie lekko???? tym bardziej w życiu żeglarza. To nie regaty pseudo sportowe a sam cudowny, wiecznie dziewiczy, wiecznie żywy, wyczyn klubowy. Czyżbyś nie wiedział, że kto większy (czyt. wyższy), ten ma więcej racji???? Sędzia też człowiek i lubi poszaleć.

Sędziego wyrzucić na kurs szkoleniowy, niech się łajza douczy, w końcu to nie byle jakie regaty i lipa, jaką zastosował, nie wchodzi w rachubę. Jak jednak powszechnie wiadomo, nędznej baletnicy i rąbek spudnicy..... Nie marudzić, bo w przyszłości nie znajdziecie nikogo chętnego na taką chałturę, z której ni kasy, ni chwały, ni jakiegokolwiek stażu.......i ....do domu.

A mnie się podobało nawet z podwórkowymi zasadami. ...Coś jednak jest w tej odrzutce... Można by z nią mieć tzw. RÓWNE SZANSE. Szanowna Wysoka Komisja pewnie weźmie to pod uwagę w przyszłości:)
P.S. Naprawdę dobrze się bawiłam. Tego mi chyba trza było! I nawet z Wilkiem się nie pozabijaliśmy:D

Witrynę napędza Drupal, system zarządzania treścią o publicznie dostępnym kodzie źródłowym
Content Copyright © 2013 Klub Żeglarski TKKF Sztorm Barlinek ;; Polityka Prywatności