Wróciliśmy z regat na jeziorze Wdzydzkim Jędrek klasa sport 1 miejsce
Grajewscy klasa standard 7 miejsce na 17 standardów.
Mamy super fotki zamieścimy wkrótce.
No co ty, gosciu, Krzychu jest na dwóch fotach i to całkiem fajnie wyszły nasze dziewczyny. I nie wiem dlaczego, ale to nie rodzina Grajewskich a jedynie miks Wiśniako-Grajewski, gdzie Wisniaków jest dwie, a Grajewskich dwoje. to ile ich jest razem? Cztery? Pieć? Bo i jacht do rodziny powinien należeć
Dyżury nie są obsadzane, chociaż teraz najlepiej zaklepać sobie termin wachty.
Swoboda w wyborze będzie trwała do 1 czerwca, po tym dniu, wakaty zostaną obsadzone w drodze losowania. A Marysią i tak będę ja.
Justyna, wyślij swoje zdjęcie, wtedy dostaniesz odpowiedź ;)
przystań otwarta we wtorek, czwartek od 15:30, w sobotę od 11:00, wszyscy chętni do katorżniczej pracy, mają nieustające zaproszenie
dlaczego nikt nie mówi, ze jestem latem potrzebna na przystani. Chętnie dołączę sie do opalających i chlupoczacych się na slipie. proszę mnie wciagnąć na listę
Swiat obudził sie z zimowego snu, pierwszy dzień wiosny od kilku godzin, a ja nie wiem, kiedy mam skrobać kadłuby i swoją rozczochrana głowę. Kiedy pracujemy i za ile? Prosze o podanie terminów działań na lądzie i wodzie.
W przyszłą sobotę, tj 12 lutego planuje generalne porządki brzegu zatoki. Oczywiście standardowo strefa wzdłuż stadionu, a dodatkowo może i daaaaaleka prawa strona od przystani.
Wyposażenie obowiązkowe drwali i grabiarzy:
- rękawice ochronne, gumofilce lub inne szczelno-ciepłe buciki
- siekiera podręczna, piła spalinowa lub elektryczna.
- kątomierze i cyrkle dla właściwego obmierzenia prac ziemnych
- dużo chęci i odporności na dąsy Miśków
Zbiórka o godzinie 11.00
Reinmlerze, nie powinieneś wątpić i szerzyć głębokiego defetyzmu. Klub to nie Titanic, który idzie na dno i trzeba zbieać dzienniki i procedury pokładowe, aby móc sie wytłumaczyć na brzegu ze swoich błedów. Gdybys Koleżko dobrze szukał w zasobach strony klubowej, dostrzegłbyś zakładkę do Statutu, a tym samym powstrzymał się od pisania ... wierszem. Sądzę, że jak już odkopiesz w/w treść, zapoznasz sie z nią i zaczniesz stosować. Nie wybiórczo, a globalnie. A-hoj na brzegu.
Dawno mnie tutaj nie było. Czy coś nabroiliście, że tak jakoś cicho pod tą wiechą? Wiem, że wiosna daleko, że smutna zima, ale naprawdę nic nowego na pomoście? Mam prywatne wiesci, że szykują się jakieś przemeblowania w Klubie, że stołki spod tyłka będą wyrywać. A kto ma je zająć? Jakieś młode wilki głodne władzy? A może jak przystało na Anioła, sam zamiotę pod tą sceną?
Klub Żeglarski w Świdniku organizuje rejs morski szkoleniowo-stażowy na wyjątkowym S/Y Roztocze.
Trasa: Thyboron - Świnoujście.
Termin: 04.09-18.09.2010
Koszt: 2.000,00 w tym: kojowe, wyżywienie, opłaty portowe, paliwo, ubezpieczenie, transport w obie strony.
Planujemy przez pierwszy tydzień pływać po Morzu Północnym, potem kanałem Kilońskim do Świnoujścia.
Mamy jeszcze 4 wolne koje
Rozumię, że skromność nie pozwala Wam na deklaracje pracy. Może powinienem porozdzielać role??? Może należałoby powpisywać nazwiska i czekać na reakcję?
i co to za cisza??? Tyle było szumu, że pomożemy Jurkowi w godzinach szczytu a tu w rezerwacjach dyżurów zupełna cisza. Przyszły tydziee jest wolny i następny....
Jak powinien wyglądać dyżur przy Bosmanie, można było dowiedzieć się, obserwując dzisiejszą pracę Darka i Basi. Klub to nie tylko pasywne byczenie się na kwadracie czy też na tarasie. Zobowiązania, jakie bierzemy na siebie, pragnąc dobrze sprzedawać usługi, zmuszają nas do intensywnej pracy dla profesjonalnej obsługi Klienta. Bosman, choćby nie wiem jak bardzo sprawny i operatywny, nie "ogarnie" wszystkiego. Przyszłą sobotę dyżuruje Rafał Siudek przemiennie ze mną, kto ma ochotę na niedzielę? Tylko nie piszcie, że coś "bierzecie" - przyjecie dyżuru obliguje i świadczy o nas.
A moze zamiast "przodownik" warto zastanowić sie nad "społecznikiem" lub "filantropem"??? Twoja Wikipedia wskazuje:::
Filantrop zwany też w Polsce, zwłaszcza w XIX wieku: społecznikiem – to człowiek udzielający pomocy materialnej ubogim, często inteligent: lekarz, adwokat, nauczyciel – pracujący społecznie, nie bacząc na honorarium, w imię idei solidaryzmu społecznego finansujący akcje społeczne, fundator.
Odpowiedzi
Wróciliśmy z regat na jeziorze Wdzydzkim Jędrek klasa sport 1 miejsce
Grajewscy klasa standard 7 miejsce na 17 standardów.
Mamy super fotki zamieścimy wkrótce.
No co ty, gosciu, Krzychu jest na dwóch fotach i to całkiem fajnie wyszły nasze dziewczyny. I nie wiem dlaczego, ale to nie rodzina Grajewskich a jedynie miks Wiśniako-Grajewski, gdzie Wisniaków jest dwie, a Grajewskich dwoje. to ile ich jest razem? Cztery? Pieć? Bo i jacht do rodziny powinien należeć
są szybsi od Krzycha - https://picasaweb.google.com/koperski.pawel/WdzydzeOilerCup2011?authkey=... ale Jego i załogi jakoś tam nie widać. A może byli na sąsiedniej imprezie i szukali się na wodzie?
Majówka 2011 od Kamili
Dyżury nie są obsadzane, chociaż teraz najlepiej zaklepać sobie termin wachty.
Swoboda w wyborze będzie trwała do 1 czerwca, po tym dniu, wakaty zostaną obsadzone w drodze losowania. A Marysią i tak będę ja.
Dobry wieczór,
czy w kwietniowy weekend lub dzień powszedni można kogoś spotkać na przystani w celu zapoznawczym i informacyjnym?
Zapraszamy przystań jest czynna tak jak koledzy poniżej napisali.
Przydadzą się ręce do pracy:)
Wy byście tylko ryli, skrobali, grabili i malowali. Nie ma nic ciekawszego do robienia na tej przystani? Słyszałam, że grunt to Lech...
Justyna, wyślij swoje zdjęcie, wtedy dostaniesz odpowiedź ;)
przystań otwarta we wtorek, czwartek od 15:30, w sobotę od 11:00, wszyscy chętni do katorżniczej pracy, mają nieustające zaproszenie
I jak tam, doszło zdjęcie?
Doszło, ale moje. Popatrzyłem i zaraz zamknąłem. Strach sie bać.
Dzień dobry :)
We wtorek i czwartek od 15:30 na pewno będzie można kogoś spotkać na przystani.
dlaczego nikt nie mówi, ze jestem latem potrzebna na przystani. Chętnie dołączę sie do opalających i chlupoczacych się na slipie. proszę mnie wciagnąć na listę
Pasja 2011 od Mariusza.
..i od Kamili 2
..i od Kamili.
Dyżury weekendowe 2011
Swiat obudził sie z zimowego snu, pierwszy dzień wiosny od kilku godzin, a ja nie wiem, kiedy mam skrobać kadłuby i swoją rozczochrana głowę. Kiedy pracujemy i za ile? Prosze o podanie terminów działań na lądzie i wodzie.
W przyszłą sobotę, tj 12 lutego planuje generalne porządki brzegu zatoki. Oczywiście standardowo strefa wzdłuż stadionu, a dodatkowo może i daaaaaleka prawa strona od przystani.
Wyposażenie obowiązkowe drwali i grabiarzy:
- rękawice ochronne, gumofilce lub inne szczelno-ciepłe buciki
- siekiera podręczna, piła spalinowa lub elektryczna.
- kątomierze i cyrkle dla właściwego obmierzenia prac ziemnych
- dużo chęci i odporności na dąsy Miśków
Zbiórka o godzinie 11.00
Witam .Może mi ktoś udzieli odpowiedzi jakie jaja sobie robicie z poważnego Rankingu "Żagle"?.Pozdrawiam Józef
Jak sie nas oglada, to i ranking idzie w górę. My też w szoku, ze aż pierwsze miejsce....Superek
Pada, wieje i... pada.
czekamy na akceptacje pomysłu przez UMiG
Chciałbym ponowić prośbę o statut KŻ sztorm mam wrażenie że to jakiś ściśle tajny dokument
tak tajny że nawet zarząd go nie posiada.
Reinmlerze, nie powinieneś wątpić i szerzyć głębokiego defetyzmu. Klub to nie Titanic, który idzie na dno i trzeba zbieać dzienniki i procedury pokładowe, aby móc sie wytłumaczyć na brzegu ze swoich błedów. Gdybys Koleżko dobrze szukał w zasobach strony klubowej, dostrzegłbyś zakładkę do Statutu, a tym samym powstrzymał się od pisania ... wierszem. Sądzę, że jak już odkopiesz w/w treść, zapoznasz sie z nią i zaczniesz stosować. Nie wybiórczo, a globalnie. A-hoj na brzegu.
Na kolana nie padam nawet w kościele a jeśli chodzi o statut to faktycznie tam nie szukałem dziękuje.
Musisz gościu mocniej prosić, a będzie ci dane. Obyś jednak na kolana nie padał.
Dawno mnie tutaj nie było. Czy coś nabroiliście, że tak jakoś cicho pod tą wiechą? Wiem, że wiosna daleko, że smutna zima, ale naprawdę nic nowego na pomoście? Mam prywatne wiesci, że szykują się jakieś przemeblowania w Klubie, że stołki spod tyłka będą wyrywać. A kto ma je zająć? Jakieś młode wilki głodne władzy? A może jak przystało na Anioła, sam zamiotę pod tą sceną?
Też jestem ciekawy co słychać na przystani.Jeśli będą planowane jakieś ćwiczenia z nawigacji to piszcie.
Wszyscy by tylko ćwiczyli nawigację, a jak trzeba śnieg zwalać z dachu, to nie ma fizycznych
Może dla tego że to był czwartek i do tego 11?Moim zdaniem sobota najlepiej nadaje się na odśnieżanie i ćwiczenia.
Pozdrawiam wszystkich.
The Tall Ships' Races 2010 od Mai.
Rejs 2010 - dostalem od MM. Autorzy ujawnia sie do poniedzialku.
..nowe fotki od Adama, Leszka, Michała, Rafała i Zygmunta.
..sztormowe maile (rejestracja, zapomniane hasla...) poprawione.
Błękitna Wstęga Jeziora Myśliborskiego 2010 od Kamili.
Chrzest 2010 od Mariusza.
Powinni zakazać publikacji takich zdjęc. Nie można znecać się nad braćmi, ojcami, synami. Kto to widział karmić na siłę jakimś draństwem.
Anioł..."aureolka w główkę ciśnie"?
Nikt mnie nie karmił, sam to "draństwo" (chociaż smaczne nie było) do ust ładowałem.
aureolka w porzo.
Współczuję samodzielności w łykańiu draństwa.
Śmierć kucharzom!!!!
Nowe fotki od Piotra w albumie Lato 2010.
Klub Żeglarski w Świdniku organizuje rejs morski szkoleniowo-stażowy na wyjątkowym S/Y Roztocze.
Trasa: Thyboron - Świnoujście.
Termin: 04.09-18.09.2010
Koszt: 2.000,00 w tym: kojowe, wyżywienie, opłaty portowe, paliwo, ubezpieczenie, transport w obie strony.
Planujemy przez pierwszy tydzień pływać po Morzu Północnym, potem kanałem Kilońskim do Świnoujścia.
Mamy jeszcze 4 wolne koje
Kontakt:
Grzegorz 508-106-326
Justyna 502-214-086
Lato 2010 od Kamili.
Dyżury 2010 - nabor na weekendowych pomocnikow Bosmana.
Rozumię, że skromność nie pozwala Wam na deklaracje pracy. Może powinienem porozdzielać role??? Może należałoby powpisywać nazwiska i czekać na reakcję?
i co to za cisza??? Tyle było szumu, że pomożemy Jurkowi w godzinach szczytu a tu w rezerwacjach dyżurów zupełna cisza. Przyszły tydziee jest wolny i następny....
Jak powinien wyglądać dyżur przy Bosmanie, można było dowiedzieć się, obserwując dzisiejszą pracę Darka i Basi. Klub to nie tylko pasywne byczenie się na kwadracie czy też na tarasie. Zobowiązania, jakie bierzemy na siebie, pragnąc dobrze sprzedawać usługi, zmuszają nas do intensywnej pracy dla profesjonalnej obsługi Klienta. Bosman, choćby nie wiem jak bardzo sprawny i operatywny, nie "ogarnie" wszystkiego. Przyszłą sobotę dyżuruje Rafał Siudek przemiennie ze mną, kto ma ochotę na niedzielę? Tylko nie piszcie, że coś "bierzecie" - przyjecie dyżuru obliguje i świadczy o nas.
http://pl.wikipedia.org/wiki/Przodownik_pracy
Dobry jesteś Arturze, oj dobry. I niech tak pozostanie
A moze zamiast "przodownik" warto zastanowić sie nad "społecznikiem" lub "filantropem"??? Twoja Wikipedia wskazuje:::
Filantrop zwany też w Polsce, zwłaszcza w XIX wieku: społecznikiem – to człowiek udzielający pomocy materialnej ubogim, często inteligent: lekarz, adwokat, nauczyciel – pracujący społecznie, nie bacząc na honorarium, w imię idei solidaryzmu społecznego finansujący akcje społeczne, fundator.